Po egzaminie dojrzałości jak powszechnie nazywa się maturę, absolwenci szkół średnich zastanawiają się, co dalej. Większość z nich już ma plany na przyszłość, ale nie każdy. Co drugi uczeń kończący szkołę średnią wybiera się na studia. Niestety nie wszyscy są zdolni na tyle, aby te studia ukończyć. Maturzyści szturmują uczelnie, bo każdy dziś studiuje, bo rodzice tego sobie życzą, bo nie bardzo wiedzą, co z sobą zrobić.
Na studia wybierają się ci, którzy w szkole średniej mieli najlepsze oceny, jak i również ci, co prześliznęli się przez okres szkoły średniej na poziomie dostatecznym. Faktem jest niestety to, ze lepsze jest wykształcenie zawodowe na poziomie wykształcenia średniego, niż lipne uzyskanie dyplomu i brak jakichkolwiek wiadomości z zakresu wiedzy tam pobieranej.
Bez sensu jest otwieranie nowych wydziałów na uczelniach tylko po to by ludzie, którzy ledwo zdali maturę mogli uzyskać wyższe wykształcenie. W ciągu ostatnich dwóch dekad liczba studentów wzrosła. Jest to dobry znak, bo młodzież i młodzi dorośli chcą się kształcić, co daje możliwość, że nasze społeczeństwo będzie bardziej wyedukowane.
Czy jednak nie czekają nas czasy gdzie będziemy mieś wielu wykształconych ludzi, którzy o niczym nie mają pojęcia? To byłby najgorszy scenariusz z możliwych.
Foto: http://pl.freeimages.com/photo/working-with-laptop-3-1545962
