Młody przedsiębiorca zderza się z wieloma przeciwnościami losu. Pierwszą ścianą do pokonania, może być finansowanie. Nie każdy dysponuje wkładem własnym na start biznesu. Jednak wewnętrzne pragnienie jest często silniejsze niż brak środków. Idealny pomysł, wielka wizja interesu motywuje nas do walki o lepsze jutro, sprawdzenia się w wymagającej roli właściciela firmy.
Na szczęście istnieje kilka sposobów na rozpoczęcie działalności, nawet przy niskim wkładzie środków. Braki możemy uzupełnić przy pomocy instytucji finansowych. Najpewniejszym źródłem oczywiście są banki. Nie każdy ufa instytucjom typu SKOK-i. Oprócz środków na rozpoczęcie mogą być to sposoby na finansowanie bieżących wydatków. Dla firm działających krócej niż sześć miesięcy.
Gdzie szukać pomocy?
Jeżeli chodzi o produkty bankowe, mogą być to kredyty inwestycyjne lub obrotowe. Niestety nie możemy przebierać w ofertach bez końca i kręcić nosem. Wynika to z tego, że niewielki procent banków finansuje tak niepewny biznes, który dopiero zaczyna pracować.
Statystyki są okrutne, pierwszego roku działalności nie przetrwa większość firm. Banki zazwyczaj wymagają przynajmniej roku jej trwania. Gdy chodzi o firmę, środki potrzebne są większe środki niż dla przeciętnego Kowalskiego. Dlatego najprawdopodobniej nie łatwo będzie zaciągnąć taką pożyczkę u bliskich nam osób. Nie każdy chciałby skorzystać z takiego rozwiązania.
Przykłady.
Warto poszukać korzystnych ofert przy pomocy rankingów internetowych, prezentujących najlepsze opcje. Dodatkowe środki, możemy uzyskać także ze środków unijnych, niekoniecznie w formie pożyczki. Jako pieniądze bezzwrotne. Jednak musimy przygotować się na papirologie, musimy spełnić także pewne warunki.
Gdy chodzi o dofinansowania unijne, musimy liczyć się z prawdopodobieństwem wymogu, jakim jest stworzenie biznesplanu. Dokładnym opisem potrzebnych środków, na wydatki czy zakup potrzebnych sprzętów, ale także przewidywanych zysków na najbliższy czas. Niestety trzeba wziąć pod uwagę, że nasze wnioski nie zawsze będą uwzględnione już przy pierwszej próbie. Wtedy pozostaje nam tylko czekać, na kolejny rok, czy kolejną edycję dofinansowań.