Choć dziś upominki wręczane przez pracowników firm swoim klientom nie mogą nas dziwić, nie powinniśmy zapominać o tym, że jeszcze kilkanaście lat temu trudno było nam nawet wyobrazić sobie sytuację, w której przedsiębiorca z takim oddaniem walczyłby o związanie ze sobą potencjalnego zleceniodawcy.
Marketing nie jest w Polsce nauką wyjątkowo mocno ukorzenioną, a wiedza na temat upominków reklamowych, ich funkcji oraz znaczenia, zdobywana była zaledwie w ciągu nieco więcej niż jednego dziesięciolecia. Początkowo nie mieliśmy zresztą niemal żadnych wymagań w stosunku do rozwiązań tego typu, gdy więc wręczano nam upominki promocyjne cieszyliśmy się z nich szczerze nawet, jeśli ich jakość pozostawiała naprawdę wiele do życzenia.
Dopiero z czasem nauczyliśmy się oceniania nie tylko samych gadżetów, ale i pomysłowości firm, które zlecały ich przygotowanie i zrozumieliśmy, że mamy prawo do rozwiązań nieschematycznych. Specjaliści zawodowo zajmujący się firmowym marketingiem uważają zresztą, że producenci i dystrybutorzy upominków promocyjnych nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, a ich oferta w kolejnych latach będzie modyfikowana i dostosowywana do zmieniających się oczekiwań odbiorców.
